W tym wierszu trzeba się doszukać drugiego dna : ) Nie
jest to trudne, a moim zdaniem piękne : )
Byłam jestem i będę,
zapamiętaj
Pomagałam, proszę pamiętaj
Bo gdy ktoś będzie o pomoc prosił
Powiedz mu, żeby się do ciebie zgłosił
Ocieraj łzy ludziom, kiedy twoje nie były ocierane
Dbaj o dobro innych, choć twoje własne nie było dbane
A ja będę spisywać
Uczynki dobre i złe zapamiętywać
Będę pilnować by krzywda ci się nie działa
Będę złych i dobrych karała i wynagradzała
Proszę więc pamiętaj, o tym
o czym łatwo zapomnieć
Wspominaj o tym, o czym trudno było wspomnieć
Bo ja znam twoje słabości
Znam twoją niepewność, która u ciebie tak często gości
Nie bądź mściwy
Rób wszystko w sposób nad zwyczaj godziwy
I choć mnie już tu nie ma
Przytulam cię rękami obiema
To jest list do mojego dziecka,
Które zagubiło się niczym w świecie czarna owieczka.
A kiedyś dołączysz i do mnie
Będziemy razem i wtedy będę ci opowiadać wszystko od nowa na
spokojnie…
Jeszcze raz przepraszam za niedbałość. Hołd w stronę
kochanej Ludum, która trzyma rękę na pulsie :P
Doobrze, to byłoby na tyle :p
Do zobaczenia (taak, w sensie metaforycznym :D)
Rouse:*
Genialny wiersz. Naprawdę, coś w sobie ma:)
OdpowiedzUsuńgranger-land.blogspot.com
Dziękuję :)
Usuń